Takie realizacje lubię najbardziej! 🙂
Kompleksowa organizacja i stylizacja ślubu i wesela.
Mam wtedy pewność, że całość będzie spójna, uda się stworzyć odpowiedni klimat, a ryzyko ewentualnych nieplanowanych problemów jest minimalne.
Nie było to duże, wystawne wesele i dobrze. Bo nie miało być. Było za to bardzo klimatyczne i zgodne
z charakterem miejsca i Pary Młodej.
Mała sala w leśnym otoczeniu, kameralny kościółek (z którym wiąże się romantyczna historia, w której ten właśnie kościółek wybrał Parę Młodą, a nie do końca Para Młoda wybrała kościółek… ale nie zdradzajmy wszystkiego 🙂 ) i zaledwie 30 gości, 30 najbliższych osób.
Projekt stylu wesela mocno nawiązywał do leśnego otoczenia. Widać to w elementach drewnianych (krążki drewna przy dekoracjach na stołach, napisy drewniane od Ślub W Dechę), w gałązkach paproci, które znalazły się też na papeterii od Papier i Tusz i dekoracjach z mchem.
I byłaby to typowa, rustykalna realizacja gdyby nie odrobina magii w postaci kwiatów z fioletem i wielu światełek inspirowanych świetlikami i leśnymi wróżkami/nimfami. Stylizacja Panny Młodej mówi tu sama za siebie 🙂
Cała stylizacja wesela i ślubu i projekt dekoracji są autorstwa agencji Dream Day Design. Wykonałam je wraz z moim zespołem Dream Day Designers i świetną florystką My Precious.
Osoby, które pytają o jakość naszego białego dywanu do kościoła zapraszam na zdjęcia poniżej 🙂 Ksiądz niestety nie zgodził się na zwinięcie swojego, bordowego dywanu w kościele i musieliśmy położyć nasz dywan na ten kościelny. Efekt? Żadnych prześwitów i różnic w strukturze materiału. Za to zmiana stylu wnętrza niesamowita!
Obrączki niosła mała kuzynka Panny Młodej w rustykalnym pudełeczku wypełnionym mchem.
Przed kościołem goście powitali Państwa Młodych ślubnymi różdżkami ze wstążkami i dzwoneczkami. Bardzo ciekawa alternatywa dla strzelających tub konfetti, na które nie wszyscy księża się zgadzają.
Wesele odbyło się w małej sali w Chacie Nad Sztolnią. Mimo, że był to ostatni weekend września, pogoda była cudowna i można było skorzystać z wyjątkowej zieleni w otoczeniu Chaty Nad Sztolnią. Wykorzystał to też fotograf na krótką sesję w plenerze w trakcie wesela. Taka krótka sesja w dniu ślubu nie jest złym pomysłem pod warunkiem, że zostanie zaplanowana w takim momencie aby goście nie odczuli mocno nieobecności Pary Młodej.
Za uwiecznienie klimatu tego dnia dziękujemy fotografowi Kozłowski Studio.